piątek, 22 listopada 2024

ZWIEDZAMY NIESAMOWITY WĄWÓZ AVAKAS!

Oprócz zabytków, kurortów i smacznej kuchni na Cyprze może zachwycić przyroda i przepiękne widoki - zarówno nadmorskie, jak i górskie. Parę lat temu stworzyłam na blogu listę cudów natury wartych odwiedzenia - JEST TUTAJ!. Niedawno do tej listy dodałam Wąwóz Avakas - miejsce przepiękne i wyjątkowe. 

W Wąwozie Avakas, na początku września 2024 roku

Zanim jednak zabiorę Was na fotograficzną wycieczkę pomiędzy skałami, powinnam przekazać parę uwag i wskazówek: 

✅Po pierwsze: moim zdaniem wąwóz najlepiej zwiedzać latem, gdy nie ma opadów. Płynąca wąwozem rzeka Avgas w upały kurczy się do łagodnego, leniwego strumyczka, ale gdy spadnie obfity deszcz, poziom wody może się gwałtownie podnieść i może być naprawdę niebezpiecznie! Mimo to turyści wybierają się na wycieczki do Wąwozu Avakas także w porze deszczowej. Wtedy trzeba zachować szczególną ostrożność!

Na szlaku jest wiele tablic ostrzegających przed niebezpieczeństwami!

Do wąwozu wchodzi się na własną odpowiedzialność i trzeba zachować ostrożność!

✅Po drugie: w czasie deszczowych i wietrznych dni jest większe ryzyko związane ze spadającymi kamieniami (niektórzy zwiedzają wąwóz w ochronnych kaskach). Liczne tablice ostrzegają o zagrożeniech i przypominają, że do Wąwozu Avakas wchodzi się na własne ryzyko, własną odpowiedzialność. 

Duży głaz, który zatrzymał się pomiędzy wąskimi ścianami wąwozu, zwisa nad głowami przechodzących tym szlakiem...

✅Po trzecie: trzeba założyć wygodny strój i odpowiednie obuwie. Trasa jest dość łatwa, w miarę płaska, ale gdzieniegdzie trzeba będzie trochę zamoczyć nogi i wspinać się lub schodzić po jakichś skałkach, głazach. W wąwozie nawet w upalne lato panuje wilgoć, kamienie, po których się chodzi, są mokre, śliskie, wygładzone przez wodę. Bądźcie ostrożni! 

W niektórych miejscach trzeba będzie przeskakiwać po kamieniach, a nawet trochę zamoczyć stopy!

Z bezpiecznie wyglądających kamieni łatwo może ześlizgnąć się noga!

✅Po czwarte: zabierzcie zapas wody do picia

Gdzieniegdzie trzeba będzie trochę zamoczyć nogi i wspinać się lub schodzić po jakichś skałkach, głazach...

✅Po piąte: nie liczcie na telefon, GPS-a itd., bo możecie się przeliczyć. W wąwozie często nie ma zasięgu. Na szczęście trudno się tam zgubić czy zboczyć ze szlaku, a poza tym podczas wędrówki często można spotkać turystów i przewodników, którzy z pewnością udzielą informacji i pomogą w razie potrzeby.

W wąwozie może nie być zasięgu!

✅Po siódme: do Wąwozu Avakas, leżącego w dystrykcie Pafos, można próbować podjechać autobusami i resztę drogi pokonać na pieszo, na co decydują się nieliczni. Wielu turystów dowożonych jest tam jeepami. My z kolei tym razem pojechaliśmy samochodem. Gdy skończył się asfalt, trzeba było jechać trochę wolniej, ostrożniej, ale dotarliśmy na miejsce bez problemu. Przed wejściem do wąwozu jest parking. Obok jest też mała kawiarnia z parkingiem, gdzie można coś wypić i odpocząć w cieniu.


Zapraszam Was na fotograficzną wędrówkę pięknym Wąwozem Avakas!👇👇👇
Wąwóz, do którego z początku wiedzie szeroka droga, potem zaczyna się zwężać, a odległość pomiędzy ścianami kurczy się, dzięki czemu powstaje malowniczy tunel z wieloma zakrętami. 



W szerszej części wąwozu jest pełno światła i zieleni odbijającej się w wodzie. Są tam kwiaty, krzewy, drzewa, zwierzęta... Na szlaku są tabliczki z nazwami różnych gatunków roślin i formacji skalnych.










Kozy na zboczu wąwozu!

 



W różnych punktach na szlaku są ławeczki, na których można odpocząć. 



W wąskiej części wąwozu nawet latem panuje wilgoć i przyjemny chłód. Nie ma tam zbyt wielu roślin, za to uwagę przyciągają niesamowicie wyglądające wysokie skały, w których gnieżdżą się ptaki. Ten naturalny korytarz co jakiś czas zakręca... 







Na skalnych półkach zadomowiły się gołębie...





Nie przeszliśmy całego wąwozu. Może spróbujemy za rok?... Zgodnie z naszym planem przebyliśmy część trasy, po czym zawróciliśmy.












W kawiarence przy parkingach wypiliśmy po szklance soku ze świeżo wyciśniętych pomarańczy.


Wracając do domu, zatrzymaliśmy się jeszcze przy plantacjach bananów dojrzewających w cypryjskim słońcu i przy maleńkim kościółku.

Plantacje bananów w okolicy Peyia



Jak Wam się podoba Wąwóz Avakas? Czy macie ochotę go zwiedzić? A może już tam byliście?...

Więcej informacji i mnóstwo ciekawostek o Cyprze znajdziecie w mojej najnowszej książce Cypr. Halloumi, pustynny pył i tańce do rana - do nabycia m.in.👉 TUTAJ!