Listopadowe dni szybko mijają. Dopiero co był poniedziałkowy poranek, a tu już zaskakuje mnie piątkowy późny wieczór. Ten tydzień był ciepły, słoneczny, a zapowiadane deszcze przeszły bokiem i tylko dwa razy wieczorem pokropiło przez parę minut. Na szczęście w naszym mieście nawet w czasie deszczu na spacerowiczów czekają miejsca, w których można przeczekać gorszą pogodę. Do tych miejsc z pewnością należy wystawa HERAKLES. 12 PRAC w starym porcie, łącząca naukę mitologii greckiej z zabawą i rozrywką.
Bilety kosztują 7 euro, a wystawa potrwa do 3 grudnia. |
Tam, pod dachem chroniącym od wiatru i deszczu, można sobie przypomnieć, na czym polegały zadania, które musiał wykonać Herakles. Przy wejściu każdego wita niejaki Roulis przebywający w niewoli. Prosi, by go uwolnić, wykonując trzynastą pracę...
Moim zdaniem największą atrakcją wystawy są ogromne mitologiczne stwory, poruszające się i wydające przerażające dźwięki.
Zapraszam Was na wirtualną przechadzkę po wystawie o Heraklesie!
Rozwińcie post, by zobaczyć więcej zdjęć, filmików i tekstu!👇👇👇