Dziś pierwszy sierpnia. Grecy zwyczajowo życzą sobie dobrego miesiąca. A ja na dobry początek zabieram Was na wycieczkę! Tym razem znów udamy się do średniowiecznej twierdzy w Kolossi.
Kolossi, na blankach średniowiecznej twierdzy... |
Na miejsce dotarliśmy w lipcową sobotę, późnym popołudniem.
Oprócz nas po obiekcie kręciło się tylko kilkoro zwiedzających. Krótko przypomniałam synowi, mężowi (i sobie😀) historię tej twierdzy.Najpierw weszliśmy stromymi, wysokimi schodami do góry.
Przeszliśmy się po pustych komnatach...
...a następnie krętymi schodkami dostaliśmy się na blanki. W zachodzącym słońcu zachwycał widok na cztery strony świata.
Potem pospacerowaliśmy wokół zamku.
Po zwiedzaniu postanowiliśmy wstąpić do kawiarni pod zamkiem na pomarańczowy sok. Niestety, kawiarenka była zamknięta, a na stołach spały dwa koty.
Obok kawiarni - mała kapliczka. Na stołach wylegują się koty... |
We wnętrzu kapliczki... |