Morze i plaża czy zieleń i góry?... W Limassolu mamy i jedno, i drugie :)) |
Spacer w takim zielonym zakątku to miła odmiana od codziennych nadmorskich przechadzek. Bardzo je lubię, ale... czasem mam wrażenie, że morze już mi spowszedniało i wtedy pragnę choć przez dzień czy dwa nasycić oczy jakimś innym krajobrazem.
Życzę Wam udanej majówki! ♥ |