środa, 22 czerwca 2016

WIECZÓR NA PLAŻY

Od strony miasta bucha gorące powietrze, a od morza wieje delikatna bryza. Ciepła woda przybrała jasnoniebieską, lecz dość intensywną barwę, a srebrzyste niebo na horyzoncie jest bladoróżowe. Przy brzegu gwarno - pełno kąpiących się. Na plaży powstają budowle z ciemnoszarego piasku i kolorowych kamieni. Spomiędzy nadmorskich głazów wynurzają się dzikie koty. Mija parę kolejnych chwil. Otoczenie stale zmienia barwy, a każda z nich jest piękna i niepowtarzalna. Gęstnieje mrok, niebo i morze ciemnieją, na falach lekko kołyszą się pięknie oświetlone okręty i przepływa stateczek wycieczkowy z głośno grającą muzyką... Księżyc przegląda się w wodzie, pozostawiając na niej długą, jasną smugę, którą przecina przepływający ponton. Zapada noc...

"Dzieło" mojego synka :))





I jeszcze jedna kamienna piramidka...
A to rysunek Christoska :))




Kadr z mojego filmiku :) 




Zapraszam na mój filmik!