Kończy się październik, a na Cyprze wciąż mamy trzydziestostopniowe upały. W dzień na plażach jest pełno turystów, a wieczorem nadmorskie promenady i kawiarnie tętnią życiem.
A my właśnie jesteśmy w trakcie świątecznego weekendu. Wczoraj mój syn skończył 14 lat. W tym roku na urodzinowym torcie pojawiły się cztery velociraptory (Blue, Echo, Delta i Charlie), które zjedliśmy ze smakiem.😀🎂
Dziś z kolei w naszym mieście trwają uroczyste obchody greckiego Dnia Nie upamiętniającego wydarzenie z 28 października 1940 roku - sprzeciw narodu greckiego wobec planów włoskich faszystów, chcących przerzucać swoich żołnierzy przez terytorium Grecji. Po greckiej odmowie Włochy zaatakowały Grecję, a potem dołączyli do nich hitlerowcy...