Właśnie minęły trzy świąteczne dni. W tym roku Kataklismos (o święcie tym przeczytacie m.in. TUTAJ) celebrowaliśmy skromnie w porównaniu do poprzednich lat, ale i tak bardzo mnie cieszył widok słońca, radosnych twarzy, tłumów ludzi spacerujących nad morzem, siedzących w kawiarniach lub bawiących się przy muzyce na żywo. Dziś na Cypr przybędą pierwsi - od wybuchu pandemii Covid-19* - turyści. Obecnie mamy od 0 do kilku zachorowań dziennie i oby otwarcie granic nie przyczyniło się do powrotu zarazy...
Tymczasem wrzucam tu zdjęcia, które zrobiłam w czasie ostatniego weekendu. Jest tam pełno błękitów i słonecznego blasku. Są też cypryjskie koty.
Tymczasem wrzucam tu zdjęcia, które zrobiłam w czasie ostatniego weekendu. Jest tam pełno błękitów i słonecznego blasku. Są też cypryjskie koty.
![]() |
Na świątecznym spacerze :) |
Nad morzem można sobie zrobić zdjęcie w takich ramkach :)) |