poniedziałek, 17 czerwca 2019

REJS STATKIEM W ŚWIĘTO POTOPU (2019)


Dziś mamy poniedziałek wolny od pracy. Od trzech dni celebrujemy Święto Potopu, o którym możecie poczytać m. in. w moich książkach o Cyprze (linki znajdziecie po prawej stronie na blogu). Wczoraj - jak co roku - przeszliśmy się pomiędzy straganami zapełnionymi mydłem i powidłem, i zjedliśmy słodkie, tłuste pączuszki, zwane loukoumades. 


W tych dniach wiele osób spędza wolny czas na plaży...

...lub pomiędzy straganami.



Loukoumades - bardzo tłuste, słodkie pączuszki :)


Następnie udaliśmy się w godzinny rejs statkiem wzdłuż wybrzeży Limassolu (zobaczcie, jak zmienił się obraz miasta oglądanego z innej perspektywy, tzn. od strony morza, od 2015 roku, kiedy też robiłam zdjęcia na bloga - zobaczycie je TU - podczas takiej samej wyprawy statkiem)... 


Limassol - widok ze statku...











Po zejściu na ląd udaliśmy się na długi spacer...

Wieczorem zjedliśmy przepyszne lody w starym porcie i poszliśmy na nadmorski koncert, podczas którego mogliśmy podziwiać występy cypryjskich zespołów ludowych.




Ten kot jest tutaj stałym bywalcem... :))
Na koncercie...


Dobrego tygodnia, kochani! ♥

3 komentarze:

  1. Pourgouride Magdalena29 czerwca 2019 21:16

    Kocham Cypr i moje miasto Limassol��. Wspaniały blog!!! Gratulacje ��

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne zdjęcia i piękny Limassol! A Loukoumades faktycznie bardzo słodkie, pierwszy raz spróbowane w Larnace :) Serdecznie pozdrawiam! I życzę więcej takiej ładnej pogody!

    OdpowiedzUsuń

Jeśli chcesz, zostaw komentarz. Wkrótce go przeczytam i opublikuję pod wpisem, o ile nie jest wulgarny, obraźliwy lub nie zawiera reklam.