poniedziałek, 10 lutego 2020

NAJZIMNIEJSZY DZIEŃ W ROKU?

Dawno mnie tu nie było...
Święta Bożego Narodzenia minęły mi błyskawicznie, a Nowy Rok przywitałam w Polsce z moją kochaną Rodzinką. Po powrocie na Cypr rzuciłam się w wir różnych obowiązków, które pochłonęły mnie do tego stopnia, że już mamy luty, a ja jeszcze nie znalazłam wolnej chwili, by odezwać się do Was na blogu... Przepraszam! Czas nadrobić zaległości!


Wczoraj był bardzo chłodny dzień (chłodny - jak na cypryjską zimę, rzecz jasna). Wielokrotnie tu pisałam, że u nas na wybrzeżu nigdy nie pada śnieg i temperatury rzadko spadają poniżej dziesięciu stopni. Wczoraj za dnia w cieniu mieliśmy 9 stopni, ale w słońcu było nawet całkiem ciepło i przyjemnie. Ostatnia noc też była zimna. Od jutra ma padać przelotny deszcz, a pojutrze ma nadejść ocieplenie i powrócą "normalne" temperatury.

Zbliża się końcówka cypryjskiego karnawału i - oczywiście - jak co roku postaram się zaprezentować Wam zdjęcia karnawałowych olbrzymów (tzw. karnawalistikes maskes) oraz przebierańców uczestniczących w wielkiej karnawałowej paradzie w Limassolu.

Karnawalistikes maskes - zdjęcie z archiwum bloga. Ciekawe, co pojawi się na ulicach w tym roku! :)

Do zobaczenia w kolejnych wpisach! Dobrego tygodnia, kochani! ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli chcesz, zostaw komentarz. Wkrótce go przeczytam i opublikuję pod wpisem, o ile nie jest wulgarny, obraźliwy lub nie zawiera reklam.