MARCOWE SŁOŃCE

Ostatnio sporo osób wybiera się na Cypr i pyta mnie, jak się ubrać, jakiej pogody się spodziewać itd. Wiem, wiem, pisałam o tym wiele razy, ale przybywa mi nowych czytelników, więc powracam do tematu zimowej pogody oraz zimowych ubiorów. Marcowe słońce jest tu ostre i gorące. Jednocześnie w cieniu potrafi być zimno, a w dodatku nad samym morzem często wieje chłodny wiatr, który może przywiać jakąś deszczową chmurę. Po zachodzie słońca też nagle robi się zimno. 
Dziś nad morzem widziałam wielu turystów ubranych w szorty i bluzki z krótkim rękawem. Jednak ja ubrałam się ciepło i nie żałuję, bo późnym popołudniem złapał nas deszcz, po którym się ochłodziło. Byliśmy właśnie na długim spacerze w okolicach mariny, a do samochodu było daleko... 

Dzisiejszy popołudniowy spacer rozpoczęliśmy w pięknym słońcu i... w zimnym wietrze. Dobrze, że miałam na głowie ciepłą czapkę. Jednocześnie było mi gorąco i chłodno (głównie w głowę).

W ciągu kilkunastu minut (od zrobienia pierwszego zdjęcia) nastąpiła nagła zmiana pogody - wiatr przywiał deszczowe chmury...

♥♥♥

♥♥♥

W porcie pełno karnawałowych dekoracji...

Przed nagłym, przelotnym deszczem schroniliśmy się w restauracji...

Dziś na Cyprze obchodzono Zaduszki (TUTAJ znajdziecie informacje o tym, jak Cypryjczycy celebrują ten dzień), a jutro - z kolei - ma się odbyć dziecięca parada karnawałowa. Niestety, na niedzielę zapowiadają deszcz... Jeżeli uda nam się dotrzeć na tę imprezę, z pewnością zdam z niej relację. 

Miłego weekendu, kochani! ♥