Po kilku słonecznych, dość ciepłych dniach przyszła chłodna niedziela. Późnym popołudniem postanowiliśmy ciepło się ubrać i pójść nad morze. Podczas długiego spaceru znów udało mi się zrobić parę zdjęć. Właśnie po raz kolejny zastanawiałam się, czy nie znudziły Wam się już wpisy o moim codziennym życiu i czy w ogóle warto je tworzyć, ale... za moment pomyślałam, że te koty i nadmorskie widoki, które dziś sfotografowałam, jednak zasługują na to, by je tu pokazać.
![]() |
Bohater dzisiejszej sesji zdjęciowej :)) |