Kończy się październik. W tym roku obfitował on w wiele zdarzeń urozmaicających moją codzienność wypełnioną prywatnymi oraz zawodowymi obowiązkami. Pojechałam na kilka ciekawych wycieczek, świętowałam dziewiąte urodziny mojego syna, a nawet wzięłam udział w pewnym programie telewizyjnym (ale o tym napiszę innym razem). W październiku uzbierało mi się też trochę zdjęć. Część z nich opublikowałam na Facebooku, a resztę (wraz z tamtymi) zamieszczam w tym wpisie.
Tak oto w obiektywie mojego aparatu uchwyciłam październikowe chwile...
Tak oto w obiektywie mojego aparatu uchwyciłam październikowe chwile...
Jaskrawe popołudniowe słońce, wzburzone morze i wiatr we włosach... Fotka zrobiona w ostatni weekend :)) |
Stały bywalec nadmorskiej "stołówki". Rybacy chętnie częstują koty rybami. |
Pogoda dopisywała... |
Spotkanie... :) |
"Daj mi spokój! Chcę spać!" :)) |
Wieczorne spacery... :)) |
Urodzinowy tort mojego syna. 27 października Christos skończył 9 lat! :) |
Październik żegna nas przepiękną pogodą... A co przyniesie listopad?... Zobaczymy! :)) |