czwartek, 16 lutego 2017

TSIKNOPEMPTI, CZYLI TŁUSTY CZWARTEK PO CYPRYJSKU

W noworocznym poście zapowiadałam, że postaram się nie pisać w kółko o tych samych cypryjskich świętach i tradycjach ani pokazywać Wam tych samych miejsc. Jednak przybywa mi nowych czytelników, a o dzisiejszym cypryjskim tłustym czwartku na blogu nigdy nie było osobnego wpisu.
Dziś mamy tzw. tsiknopempti (od: tsiknazapach smażonego mięsa i pempticzwartek). Tego dnia Cypryjczycy jedzą dużo tłustej souwli (jagnięciny) oraz pourekia – ciastka ze słodkim nadzieniem z twarożku z cynamonem.
Pieczenie souwli to na Cyprze męska robota :)))

Wieczorem na miasto wychodzi Król Karnawału w otoczeniu swojej barwnej świty – tańczących dziewcząt i chóru kantadorów, śpiewających karnawałowe piosenki. Rozpoczyna się dziesięciodniowy karnawał. Będzie wesoło, głośno i barwnie...



Ostatnio ulice znów udekorowano wielkimi kolorowymi figurami, tzw. karnawalistikes maskes...







W najbliższą niedzielę odbędzie się dziecięca parada karnawałowa, a w kolejną niedzielę - wielka parada karnawałowa, na które się wybieram wraz z rodziną. Jeżeli uda mi się zrobić jakieś ciekawe zdjęcia, to pojawią się na blogu.