poniedziałek, 29 lutego 2016

CYPRYJSKIE GRAFFITI - KICZ CZY SZTUKA?...

Graffiti, pokrywające zniszczone ściany kamieniczek w starej części Limassolu, na stałe wpisało się w miejski krajobraz. Co jakiś czas zauważam, że dawne malowidła znikają pod nowymi, dzięki czemu wąskie, ponure uliczki wciąż tętnią życiem i barwami, intrygują i zachęcają do odwiedzin. Cypryjskie graffiti - kicz czy sztuka?... Oceńcie sami! :)