Miałam dziś pisać o wycieczce do wioski Lania, ale... wczoraj naszą piękną wyspę nawiedziły dość silne trzęsienia ziemi (najsilniejsze z nich o magnitudzie 5.7) i postanowiłam odnotować tutaj ten fakt. Epicentrum znajdowało się w okolicach Pafos. Pierwsze wstrząsy, te najsilniejsze, miały miejsce o godzinie 11:32 i przyznam, że trochę napędziły mi stracha. 👉 LINK!
Przy okazji, by zmienić nastrój na blogu na nieco weselszy, wrzucam tu parę zdjęć z ostatnich dni. Tegoroczny listopad jest wyjątkowo ciepły i słoneczny. Na drzewkach cytrusowych dojrzewają owoce, a w naszym mieście już pojawiły się pierwsze bożonarodzeniowe dekoracje. Uwielbiam cypryjski listopad i grudzień! Jest to też idealny czas na zwiedzanie wyspy. Miłego dnia, kochani!
Dopisek: Właśnie poczułam, że znów zatrzęsła się ziemia (około 11:29)! Tym razem nie tak mocno jak wczoraj.
 |
| Limassol, późne popołudnie na molo🐈🐈 |
 |
| Limassol, miejski park (Kipos) |
.jpg) |
| Limassol, pod zamkiem |
 |
| Na cypryjskiej ulicy... |
 |
| Limassol, pierwsze świąteczne dekoracje na promenadzie |
 |
| Limassol, molo przy starym porcie |
✅ Więcej informacji i ciekawostek związanych z Cyprem znajdziecie w mojej najnowszej książce Cypr. Halloumi, pustynny pył i tańce do rana 👉do nabycia m.in. TUTAJ! Znajdziecie tam też wskazówki, jak się zachować w razie trzęsenia ziemi.