Jutro ma w końcu nadejść pierwsza jesienna burza, zapowiadana od ponad tygodnia. Liczę trochę na to, że deszcze znów przejdą gdzieś bokiem i tym razem jeszcze nas ominą. Przyzwyczaiłam się do trwającej miesiącami stabilnej pogody, tzn. słońca i upałów🌞, a tu znów zbliża się deszczowa pora roku...
Dziś byliśmy na długim spacerze - na starym mieście, w starym porcie oraz na nadmorskiej promenadzie. Wszędzie mijaliśmy tłumy miejscowych i turystów. Na każdym kroku można też było spotkać śliczne koty. Niektóre pięknie i bardzo cierpliwie pozowały mi do zdjęć...
|
...i na nadmorskiej promenadzie. 😀🐱 |
|
Na drzewie... 😸 |
|
Pod zamkiem... |
|
Świat z kociej perspektywy... |
|
Na placu pod zamkiem... Dziś pod wieczór niebo zasnuło się chmurami... |
|
Na starym mieście... |
|
Stary meczet |
|
W uliczkach starego miasta... 😍 |
A teraz: wieczór, herbata, truskawkowe ciasto, laptop i cichutki szum klimatyzatora... I oczekiwanie na pierwszy jesienny deszcz...