piątek, 29 września 2023

WYCIECZKA DO PLANETARIUM W TAMASOS

Niedawno wybrałam się na rodzinną wycieczkę do Tamasos. Naszym głównym celem było zwiedzanie planetarium. Bilety kupiliśmy przez internet i udaliśmy się w drogę!

🌍🚀🌟🌟🌟

Uroczyste otwarcie planetarium (3 czerwca 2023 roku) uświetnił swoją obecnością prezydent Cypru, Nikos Christodoulides. Obiekt został wybudowany na terenie podarowanym przez metropolitę Tamasos i Orini, Izajasza, którego miałam przyjemność poznać! 

po prawej stronie pałac biskupa Tamasos i Orini

Obok planetarium znajdują się dwie rosyjskie cerkwie (stara i nowa), pałac biskupi, makiety prawosławnych świątyń, różne pomniki, muzeum bizantyjskie, a nawet plac zabaw dla dzieci, ale o tym wszystkim opowiem w dalszej części tego wpisu...

  

Planetarium mieści się w nowoczesnym budynku, obok którego jest restauracja. Z dziedzińca widać błyszczące w cypryjskim słońcu złote kopuły rosyjskiej cerkwi, znajdującej się nieopodal. 

Na zdjęciu: po prawej stronie mieści się restauracja, po lewej - planetarium.
 
Wejście do planetarium

W środku, przy wejściu, znajduje się punkt informacyjny i sklepik z różnymi ciekawymi pamiątkami, gadżetami i zabawkami, związanymi ze zwiedzanym obiektem. Ciemna podłoga lśni drobinkami wyglądającymi jak miliardy mrugających z oddali gwiazdek.

Wejście do planetarium: po lewej stronie informacja, po prawej - sklepik z pamiątkami

W oczy rzuca się "gwiaździsta" posadzka, a w głębi widać kawiarnię.

W gablocie kawałek meteorytu, który spadł w Argentynie w VI w.


Następnie można zobaczyć kawałek meteorytu, który spadł w Argentynie w VI w., zrobić sobie selfie z astronautą i udać się na różne ciekawe pokazy oraz symulacje - m.in. pod kopułę planetarium, gdzie wyświetlane są filmy (my wybraliśmy ten o dinozaurach, ale podczas pokazu nie wolno było robić zdjęć i nagrywać, więc musicie uwierzyć mi na słowo, że film był ciekawy😊). 

Pod kopułą, w oczekiwaniu na resztę widzów i pokaz o dinozaurach.

Potem spróbowaliśmy poczuć się jak kosmonauci, startujący w kosmos lub oglądający różne zjawiska w nim zachodzące. 
Za moment "polecimy" w kosmos🚀

Czas szybko minął, a my nie zdążyliśmy sprawdzić nawet połowy proponowanych przez planetarium atrakcji. Postanowiliśmy, że będziemy tam wracać co jakiś czas i dawkować to, co oferuje zwiedzającym owo miejsce (idealne dla rodzin z dziećmi oraz wszystkich zainteresowanych kosmosem). Przed drogą powrotną wypiliśmy kawę  i zjedliśmy po ciastku w kawiarence dla zwiedzających.
Idąc w stronę parkingu przez plac należący do biskupstwa Tamasos, zauważyłam tabliczkę informującą o tym, że znajduje się tam muzeum bizantyjskie. 
Kusiło mnie także, by zajrzeć do rosyjskiej cerkwi ze złotymi kopułami, ale poprzestałam na zrobieniu zdjęć wielkiej makiecie kościoła Hagia Sofia (znajdującego się w Stambule).
Hagia Sofia (makieta)
Na dużym placu zabaw bawiło się dużo dzieci, a na parking nieopodal pałacu biskupiego zaczęły się zjeżdżać samochody i autokary...




Do pałacu wchodzili i wychodzili wierni. Postanowiłam skorzystać z okazji i też wstąpić tam choć na chwilę. Przy drzwiach siedział bardzo miły duchowny, który chętnie udzielił mi informacji dotyczących planetarium. Jak się okazało, był to metropolita Tamasos i Orini we własnej osobie! Odwiedzających pałac częstował ciastkami, które wyjmował z wielkiego kosza. Wyjaśnił mi, że podarował ziemię pod budowę planetarium i wsparł tę inicjatywę, by połączyć wiarę w Boga z nauką i pokazać, że jedno nie wyklucza drugiego, a wręcz przeciwnie. Bardzo ucieszył się, gdy opowiedziałam, że piszę książki o Cyprze dla Polaków i jestem Polką. Okazało się, że niedawno odwiedził Warszawę, skąd potem udał się do Lwowa. Na pamiątkę naszego spotkania wręczył mi swoją książkę, święty obrazek i ciastko. Tego dnia biskup obchodził imieniny i wieczorem miał się odbyć uroczysty koncert, na którym nie mogliśmy już zostać, niestety. 
Biskup Izajasz jest też znanym na Cyprze ze swej wielkiej szczodrości filantropem.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli chcesz, zostaw komentarz. Wkrótce go przeczytam i opublikuję pod wpisem, o ile nie jest wulgarny, obraźliwy lub nie zawiera reklam.