„- Powiedz
mi, szefie, co to znów znaczy – czerwona woda. Stary pień wypuszcza gałęzie,
zwisają z nich jakieś kwaśne ozdóbki, a po pewnym czasie dojrzewają w słońcu,
stają się słodkie jak miód; nazywamy je winogronami, zrywamy je, wyciskamy sok
i wlewamy do beczek, gdzie fermentuje [...]. Wino gotowe! Cud! Pijesz ten
czerwony sok i dusza ci olbrzymieje, nie mieści się już w swojej starej
skorupie, wyzywa Boga do walki. Powiedz, szefie, jak to się dzieje?” (Nikos
Kazantzakis, „Grek Zorba”).
niedziela, 31 sierpnia 2014
I ZNÓW NA ŚWIĘCIE WINA!

Subskrybuj:
Posty (Atom)