sobota, 19 listopada 2016

LISTOPAD - CZAS NA ZMIANY

Podczas gdy wiele osób cierpi na listopadową chandrę, ja cieszę się jesienią i to wcale nie dlatego, że mieszkam na słonecznym cypryjskim wybrzeżu. Jesień od zawsze była dla mnie radosnym czasem powrotu do pracy i nauki, czasem podejmowania nowych wyzwań i decyzji, czasem zmian - małych i wielkich... O tej porze roku mam zazwyczaj najwięcej energii i pomysłów. Mam wtedy chęć na spacery, zakupy i spotkania z przyjaciółmi. A nawet jeśli na dworze jest bardzo deszczowo, zimno, szaro i ponuro, miłe towarzystwo, ciekawa książka, kubek gorącej kawy, dobry film lub kolorowe ubrania skutecznie poprawiają mi humor.

Poniżej: migawki z ostatnich dni.

Listopad - idealny czas na zwiedzanie, spacery, spotkania z przyjaciółmi i inne przyjemności...








W Limassolu już ruszyły przygotowania do świąt Bożego Narodzenia...


Spacer i zakupy z rodziną...

...a potem kawa, ciastko i miła rozmowa - tak lubię spędzać sobotnie wieczory :)






U mnie nastał czas jesiennych porządków: w domu, w sprawach zawodowych i... w internecie. Pewne rzeczy trzeba było poprzestawiać, inne odkurzyć, a jeszcze inne - wyrzucić. Pozbywanie się czegoś, co kosztowało mnie wiele pracy, czasu i/lub pieniędzy, bywa bardzo przykre, ale czasami jest nieuniknione, bo przecież nie można mieć wszystkiego i nie można zajmować się tysiącem różnych spraw, gubiąc w ich nawale to, co najważniejsze i najbliższe sercu. Nie warto też ciągnąć czegoś, co nie daje już radości i satysfakcji, a staje się tylko uciążliwym obowiązkiem, kolejnym punktem, który trzeba odhaczyć w grafiku. Zamknięcie pewnych rozdziałów w moim życiu (w tym okrojenie mojej internetowej działalności*) było trudne, ale konieczne. Teraz powstało miejsce do robienia czegoś innego... Już się cieszę na nowe zadania i wyzwania!


.................................................................................................
* Nie będę już nagrywać filmików. Początkowo miały być one dodatkiem do niniejszego bloga, ale mój kanał w YouTube zaczął żyć własnym życiem i jego prowadzenie nieco mnie przerosło. Nie lubię robić czegoś na pół gwizdka, więc uznałam, że nadszedł czas na zamknięcie owego kanału. Jestem przekonana, że to dobra decyzja.